Nowy Rok, nowe notki
Komentarze: 1
Oto i jest....
Nowy Rok jak zwykle przespałem, zresztą w takim stanie i tak nie miałem ochoty na zabawę. Teraz czuję się już nieco lepiej, chociaż do ideału jeszcze nie dotarłem.
Otrzymałem zwolnienie z dzisiejszej giełdy, wczoraj mysłałem że zejdę pod sam koniec. Nie przewidziałem takiego zimna a nie chciałem doprowadzić do przeziębienia. Nogi to miałem jak dwa sople, ale w samochodziku jakoś doszedłem do siebie. W sumie to miło.
Wczoraj pomogłem skonfigurować notebooka znajomemu i dostełem od niego bardzo sympatyczny prezent. Etui na okulary, w kolorze polerowanego metalu, otwierane przyciskiem, z napisem reklamowym na wierzchu. Napis reklamowy brzmi "durex" :):):):)
Udało mi się też obejrzeć Władcę Pierścieni na DVD, teraz czekam na wyjście do kina na część drugą. Udało mi się też spotkać przelotnie z Michałem, mam nadzieję że wygospodarujemy dla siebie nieco więcej czasu.
Dodaj komentarz