Po co to wszystko ?
Komentarze: 0
Przedwczoraj znów rozmawiałem w sieci z Michałem. Był pijany, przez ten jebany pobyt tam. Nie ma dalej kasy, nie zapłacił sobie za mieszkanie w Warszawie i mói mi że tam zostanie, bo tam ma mieszkanie, ma żarcie, i jest OK. Jakby kurwa tego nie miał w Warszawie. Różnica jest tylko jedna, tam jest traktowany jak zabawka i jak się komuś znudzi to go wypierdolą z wielkiego domku na chodnik i wtedy będzie dopiero raj na ziemi. Nic go nie nauczyły wcześniejsze sparzenia z ludźmi. Podobno Marcus wraca w środę do Warszawy. Już ja to widzę. Pwiedziałem Michałowi całą prawdę co myśle o tym wyjeździe, i jak widzę tam jego pobyt, że ktoś sprowadził sobie laleczkę z POlski i tyle. Napisze mu to jeszcze raz w SMSie, może jak wytrzeźwieje to to w końcu dotrze do niego. Zastanawiam się też coraz bardziej nad powiadomieniem policji o jego zniknięciu, ale napierw powiem to Michałowi. Ma tutaj wrócić, albo będzie poszukiwany. Koniec z zabawami, wróce, nie wróce, jest mi dobrze, jest mi źle.
Jeszcze w dodatku paskudna pogoda dodatkowo mnie nie nastraja optymistycznie. Jestem od rana podenerwowany i w końcu na kimś się wyładuję.
Dodaj komentarz