Weekend majowy
Komentarze: 0
Był, trwał i się skończył. Co się podczas niego działo wiedzą osoby zainteresowane ;)
W każdym razie było... miło.... Wyprawy poza wawkę, do rodzinki i nie tylko.
Czekam na kolejne dni wolne...
Muszę znów zainwestować w kartę do telefonu, dostałem zwrot z podatku, który zrekompensuje w części wczorajsze wydatki w knajpce.
Nie mogę już jeździć do pracy pociągiem, teraz jeżdzę godzinę wcześniej autobusem. Kaczyński to głupi huj który nigdy niejeździł komunikacją miejską. Ludzie ktorzy nie mają o niej zielonego pojęcia nie powinni przy niej majstrować. Jak ktoś widzi świat zza błękitnych szyb Lancii to niestety nie wie co i jak można porobić dookoła. Ale... zawsze tak chyba było i chyba zawsze będzie. Przynajmniej w tym kraju.
Idę sobie na śniadanko
Przy okazji, wszystkim maturzystom życzę łatwych tematów i ich dopasowania do posiadanej przez nich wiedzy :)
Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam.
Dodaj komentarz